Setki obrazów skopiowała i sygnowała nazwiskami znanych artystów krakowska malarka Magdalena K.C. Potem wraz z mężem wystawiała je na aukcjach internetowych i sprzedawała. Jak twierdzi krakowska prokuratura, mogła oszukać 25 osób.
Magdalena K.C. z Krakowa ma 37 lat i wykształcenie wyższe. Ale nie jest dyplomowaną artystką. Skończyła… fizjoterapię medyczną. To nie przeszkodziło jej zrobić kariery w malarstwie, ale nieco innej niż Jerzy Nowosielski czy Edward Dwurnik. Magdalena K.C. ma talent do rysowania, a w zasadzie odrysowywania. Kopiowała więc pejzaże czy grafiki znanych mistrzów razem z ich podpisami i tak zarabiała na życie. Swoje i całej rodziny.
„Portret Teofila Trzcińskiego” Witkacego. Podróbkę dzieła próbowano sprzedać za 26 tys. zł.
Źródło: http://www.przekroj.pl
Teofil Trzciński u Witkacego
Witkacy wykonał trzy podobizny reżysera i dyrektora Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie Teofila Trzcińskiego (1872–1952). Obrazy te są najcenniejszymi obiektami w kolekcji teatraliów mieszczących się w zbiorach Muzeum Historycznego Miasta Krakowa. Ich powstanie datuje się na rok 1920 i są zapowiedzią działań Firmy Portretowej Witkacego.
„Tylko tu dekompozycja normalnego wyglądu twarzy ukazana w trzech etapach dokonana jest na zasadzie czysto intelektualnej koncepcji, później zaś do takich zabiegów stosowane były przeważnie środki pomocnicze w postaci narkotyków.”
„Portret Teofila Trzcińskiego” nr 1
„Portret Teofila Trzcińskiego” nr 2
„Portret Teofila Trzcińskiego” nr 3
Powyższy zbiór trzech portretów wykonanych przez Stanisława Ignacego Witkiewicza jest efektem artystycznej przyjaźni artystów. Tym sposobem Witkacy chciał okazać wdzięczność Teofilowi Trzcińskiemu, który jako pierwszy odważył się wystawić jego awangardowe sztuki.
fot. trzech Portretów Teofila Trzcińskiego znajdujących się w zbiorach Muzeum Historycznego Miasta Krakowa pochodzą ze strony: http://ct.mhk.pl
Oprac. AF