Działania zaplanowane, spontaniczne, nieświadome czy irracjonalne. Każdy akt, który w konsekwencji prowadzi do zniszczenia dzieła sztuki jest grzechem! W dziejach kultury niejednokrotnie doszło do aktu wandalizmu, wynikającego z „czystej” chęci uszkodzenia zabytku albo z nieuwagi i nierozsądku.
Przedstawiamy 8 najsłynniejszych aktów wandalizmu, do których zaliczamy zniszczenia dzieł sztuki znajdujących się w galeriach światowych muzeów:
1. Minęło 41 lat od największego uszkodzenia dzieła sztuki, które miało miejsce w bazylice św. Piotra w Watykanie. 21 maja 1972 roku niezrównoważony psychicznie Laszlo Toth, rzucił się na rzeźbę z młotkiem, rozbijając ją na ponad setkę kawałków. Rzeźbę po rozbiciu składano z trzydziestu większych odłamków i siedemdziesięciu mniejszych. Od czasu incydentu rzeźbę umieszczono za pancerną szybą.
Pieta Watykańska (fot. Glimz)
2. W 1968 roku w Luwrze -muzeum, które jest jednym z najlepiej strzeżonych na świecie- siedemdziesięcioletni mężczyzna pociął scyzorykiem obraz Rubensa „Dziewica z Aniołem”. W tym samym muzeum, inny „zwiedzający” rzucił w obraz „Mona Lisy” kamieniem!
foto: Flickr/Thomas Ricker CC BY
3. We wrześniu 1975 roku chory umysłowo człowiek pociął nożem słynny obraz Rembrandta „Wymarsz strzelców”, będący własnością Rijksmuseum w Amsterdamie.
źródło: http://www.wiatrak.nl
4. W Muzeum Narodowym w Warszawie w 1973 roku stwierdzono głębokie przecięcie obrazu Matejki „Portret trojga dzieci artysty”.
źródło: http://www.pinakoteka.zascianek.pl
5. 26 lutego 1959 roku chory psychicznie człowiek oblał ługiem obraz Rubensa „Strącenie do piekieł”, znajdujący się w Starej Pinakotece w Monachium. Efektem tego działania było odpadanie wierzchnich warstw farby na około 1/3 powierzchni obrazu.
źródło: http://www.tswo.pl
6. 29 marca 1977 roku w hamburskiej Kunsthalle zniszczono dzieło Paula Klee „Złota rybka”, oblewając płótno kwasem.
źródło: http://www.allposters.pl
7. W londyńskiej National Gallery pięćdziesięciosześcioletni mężczyzna rzucił butelką z atramentem w szkic Leonarda da Vinci „Madonna z Dzieciątkiem”. Dzięki Bogu butelka się nie stłukła.
źródło: http://www.leonardo-da-vinci.pl
8. Naszą listę kończy niezwykły przypadek czterdziestoletniego mężczyzny z RFN – Hansa Bohlmanna. Posługując się aerozolem ze stężonym kwasem solnym w ciągu siedmiu miesięcy dokonał zniszczeń w 10 muzeach i kilku kościołach! Zdewastował między innymi dzieła takich artystów jak: Rembrandt, Rubens, Cranach, a także Pietę oraz cenny psałterz. Łączne straty wyceniono na 100 milionów marek! Według zeznań sprawcy, doznawał on „uczucia wyzwolenia niszcząc to, co inni podziwiali”. Pierwszego czynu dopuścił się w sześć dni po śmierci swojej żony, z którą często odwiedzał muzea.
Dzieje sztuki to dzieje kultury, a zabytki są świadectwem przeszłości. Nic więc dziwnego, że są tak cenne i chronione. Jak widać sprawcy w wielu przypadkach nie byli zdrowi umysłowo, a ich pobudki były irracjonalne. Jednak czasem ciekawość zwiedzających, albo ich głupota także prowadzą do uszkodzeń bezcennych dzieł. Dość głośna była ostatnio sprawa Amerykanina, który zwiedzając florenckie muzeum, z ciekawości dotknął 600-letnią rzeźbę i ułamał jej palec. Turysta zza oceanu spokojnie oglądał dzieło Giovanniego d’Ambrogio, gdy nagle postanowił przyłożyć swoją dłoń do dłoni rzeźby, w efekcie czego doszło do ułamania palca i uszkodzenia cennego eksponatu.
Uszkodzona rzeźba Giovaniego d’Ambrogio z Muzeum we Florencji. fot. PAP/EPA / Maurizio Degl” Innocenti
Nieszczęsny turysta został od razu zatrzymany i prawdopodobnie zostanie ukarany grzywną za zniszczenie dzieła. Amerykanin przeprosił za swoją niezdarność i wyraził gotowość poniesienia konsekwencji swojego czynu. Dyrektor muzeum Timothy Verdon przypomina o podstawowej zasadzie obowiązującej w każdym muzeum: nie dotykać!
Oprac. AF